Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski z PSL zdradził dziś, że lider jego ugrupowania, Władysław Kosiniak-Kamysz również spotkał się w ostatnim czasie z Donaldem Tuskiem. Zgorzelski przekonywał na antenie RMF FM, że powrót Tuska jest „potrzebny i pożądany”.

Wicemarszałek Zgorzelski przekonywał dziś na antenie RMF FM, że powrót Donalda Tuska do polskiej polityki jest potrzebny nie tylko Platformie Obywatelskiej, ale całej opozycji.

- „Myślę, że dla całej sceny politycznej, bo nie sądzę, żeby ten polityk przecież formatu europejskiego z dużymi sukcesami w kraju chciał i zadowolił się tylko byciem szefem Platformy”

- stwierdził.

- „Zwłaszcza, że udowodnił to niejednokrotnie, że potrafi pisać scenariusze na różne okoliczności. Pewnie w głowie ma jakiś scenariusz. Moim zdaniem będzie mógł skutecznie pomóc w zredefiniowaniu sceny politycznej, szczególnie tej na opozycji”

- dodał.

Zgorzelski był też pytany, czy doszło już do rozmowy pomiędzy Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem a Donaldem Tuskiem na temat ewentualnej współpracy po jego powrocie. Odpowiadając Zgorzelski zapewnił, że „relacje między tymi dwoma liderami są dobre niemalże od zawsze”.

- „Władysław Kosiniak-Kamysz był ministrem w rządzie Donalda Tuska. I wiem, że w tej sekwencji sondażowej także takie spotkanie się odbyło”

- zdradził.

Podkreślając, że nie zna szczegółów, zapewnił, iż „było to dobre spotkanie”.

kak/PAP