Na świecie żyje coraz mniej ateistów. Każdego dnia populacja niewierzących zmniejsza się o 300 osób. Najdynamiczniej rozwija się natomiast grono chrześcijan. Przybywa ich 80 tysięcy dziennie.

 

Międzynarodowy Biuletyn Badań Misyjnych (International Bullettin of Missionary Research) opublikował swój doroczny raport. Pokazuje on społeczność chrześcijańską w kontekście procesów demograficznych. Z danych wynika, że najszybciej rozwijającymi się wspólnotami wiernych są chrześcijanie i muzułmanie. Wyznawców Chrystusa przybywa 80 tysięcy dziennie, o tysiąc mniej islamistów. Wśród chrześcijan najszybciej rozwijającą się wspólnotą są zielonoświątkowcy (przybywa ich 37 tys. dziennie) i katolicy (31 tys.). Z danych wynika, że zmniejsza się liczba ateistów na świecie. Ubywa ich dziennie 300.

 

Z danych wynika również, że najwięcej przypadków męczeństwa występuje wśród chrześcijan. Co dzień 270 wyznawców Jezusa oddaje życie za wiarę. W ciągu ostatnich 10 lat Kościołowi przybył milion męczenników.

 

Chrześcijaństwo jest najliczniejszą religią na świecie. Jest nas ponad 2,3 mld. To ponad 500 milionów więcej niż islamistów. Muzułmanów jest obecnie 1,6 mld. Na świecie żyje również około miliard hinduistów i niespełna pół miliarda buddystów. Ateistów jest 137 mln, a ich liczba stale spada.

 

Wśród chrześcijan największe wyznanie stanowią katolicy: 1.160 mln. Protestantów jest 426 mln, prawosławnych 171 mln, anglikanów 87 mln. 378 mln to członkowie Kościołów niezależnych, a 35 mln to tak zwani chrześcijanie marginalni o wątpliwej teologii trynitarnej.

 

Istotnym zjawiskiem jest rozdrobnienie wspólnoty chrześcijańskiej. Dziś istnieje już 42 tys. Kościołów i wspólnot kościelnych. Dla porównania w roku 1900, kiedy rodził się ruch ekumeniczny, było ich jedynie 1600.

 

żar/Wiara.pl