- UE rozszerzy czarną listę ludzi Łukaszenki z zakazem wjazdu i zamrożonym majątkiem w Unii. Ale to dużo za mało, więc na stole w Brukseli leżą też propozycje sankcji wymierzonych w ruch lotniczy i przewozy towarowe – czytamy na portalu dw.com.

W dniu dzisiejszym (24 maja) rozpoczyna się wieczorem w Brukseli specjalny szczyt UE. Najgorętszym tematem obrad szczytu będą sankcje, jakie Unia ma nałożyć na Białoruś oraz ludzi reżimu Łukaszenki. Powodem nowych sankcji jest niedzielne przechwycenie samolotu Ryanair lecącego z Aten do Wilna, którego celem było zatrzymanie lecącego na pokładzie białoruskiego opozycjonisty Ramana Pratasiewicza oraz osoby mu towarzyszącej. Dzisiaj zatrzymany został także samolot niemieckich linii lotniczych Lufthansa, a jako przyczynę władze białoruskie podały „możliwość zagrożenia terrorystycznego”.

- Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen publicznie nazwała to działanie „uprowadzeniem” samolotu – pisze portal dw.com.

Sankcje, o których mowa mają dotyczyć osób powiązanych z reżimem prezydenta Białorusi, a na liście znajduje się obecnie 88 nazwisk. Zostanie wobec nich zastosowany zakaz wjazdu oraz zamrożenie aktywów na terenie Unii.


mp/dw.com/fronda.pl