Na Ukrainie zatrzymany został dziś były wiceminister gospodarki Jurij Browczenko. Według mediów mógł on współpracować ze służbami specjalnymi Rosji.
Były wiceminister w rządzie b. premiera Wołodymyra Hrojsmana zajmował się zamówieniami obronnymi. Dziś na podkijowskim lotnisku zatrzymał go kontrwywiad Służby Bezpieczeństwa Ukrainy.
SBU jednak nie podała nazwiska zatrzymanego pisząc tylko, że chodzi o byłego wiceministra. Nazwisko podały jednak media.
Według służb były urzędnik we współpracy z przedstawicielami dwóch ukraińskich firm państwowych miał działać „wbrew interesom Ukrainy na korzyść zagranicznej firmy”.
Dodano:
„Podpisali oni z cudzoziemcami niekorzystny kontrakt na wykonanie i dostawę linii produkcyjnej pocisków artyleryjskich o wartości ponad 16,5 mln USD”.
Ponad 8,2 mld USD z tej sumy wyprowadzono do rajów podatkowych i podzielono między uczestników schematu. Zamówiony sprzęt nie został dostarczony na Ukrainę – informuje w komunikacie SBU. Dodano:
„Działania te zagroziły dostawom pocisków dla Sił Zbrojnych Ukrainy w warunkach rosyjskiej agresji”.
Choć służby nie ujawniają, z jakiego kraju pochodzili przedstawiciele wspomnianej firmy, według mediów może być ona związana z rosyjskimi służbami specjalnymi.
dam/PAP,Fronda.pl