Donald Trump, nowy prezydent Stanów Zjednoczonych, ma się spotkać z prezydentem Ukrainy – Petrem Poroszenką. Spotkanie jest już przygotowywane przez ukraińskie MSZ. Szef resortu, Pawło Klimkin, zapewna o chęci współpracy Ukrainy z Trumpem.

Nie wiadomo jeszcze, czy spotkanie odbędzie się przed, czy po zaprzysiężeniu Trumpa. Klimkin oświadczył też, że Ukraina nie zamierza zaniechać kontaktów z demokratami, lecz potrzebuje wsparcia tak demokratów, jak i republikanów, z których wywodzi się Trump.

Zaznaczono także nadzieję na to, że w dalszym ciągu Ukraina będzie wspierana przez Zachód, który sprzeciwiać się nadal będzie rosyjskiej agresji:

„Samotni na pewno nie będziemy, dlatego że cywilizowany, transatlantycki świat rozumie, czym jest Rosja” – powiedział Klimkin.

dam/PAP,Fronda.pl