"Naród ukraiński jest bardzo podzielony, sąsiad boi się sąsiada, nawet w domach ludzie są podzieleni, ale modlitwa ich jednoczy. Akt zawierzenia Sercu Maryi daje nam wszystkim nadzieję na pokój. Wiara i modlitwa pomagają wytrwać w tym trudnym dla nas czasie" – podkreśla w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" ks. Krzysztof Sochacki, proboszcz parafii Bożego Miłosierdzia w Charkowie dodając, że akt zawierzenia jest widocznym znakiem ufności w Bożą Opatrzność. 

Na całej Ukrainie w niedzielę kapłani, osoby konsekrowane i wszyscy wierni Kościoła katolickiego modlić się będą do Niepokalanego Serca Matki Bożej o łaskę pokoju i dar chrześcijańskiego pojednania na ziemi ukraińskiej. Biskupi Kościoła katolickiego na Ukrainie w środę, 19 marca dokonali uroczystego aktu zawierzenia kraju Niepokalanemu Sercu Maryi w katedrze Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny w Charkowie. 

"Przychodzimy z pełną ufnością, że uprosimy miłosierdzie, otrzymamy łaskę oraz potrzebną pomoc i obronę w naszych nieszczęściach. Otrzymamy je nie dla naszych zasług, na które nie liczymy, ale ze względu na niezmierzoną dobroć Twojego matczynego Serca. Tobie Maryjo, Twemu Niepokalanemu Sercu, oddajemy się i poświęcamy w tej dramatycznej godzinie ludzkiej historii i historii Ukrainy"- mówił ks. abp Mieczysław Mokrzycki, metropolita lwowski. 

Beb/Radiomaryja.pl