Główny Zarząd Wywiadu Ukrainy poinformował, że od początku sierpnia do Donbasu przewieziono z Rosji około tysiąca ton paliwa oraz nowe partie broni i amunicji, w tym bojowe wozy opancerzone oraz naboje 12,7 mm do wielkokalibrowych karabinów maszynowych i karabinów snajperskich.

Ukraiński wywiad twierdzi tym samym, że Rosja zwiększa zdolności bojowe swoich rozmieszczonych w Donbasie jednostek okupacyjnych. Są to jednostka 1 (Donieck) i 2 (Ługańsk) ze Zgrupowania Armijnego sił okupacyjnych.

Poinformowano także, że Rosja dokonuje przerzutu paliwa i amunicji wykorzystując zarówno niekontrolowane przez Ukrainę przejścia graniczne, jak i trasy alternatywne.

Rosja znacząco zwiększyła swoją aktywność militarną przy granicy z Ukrainą na początku roku. Grozić mogło to otwartym konfliktem zbrojnym. Następnie jednak Rosja zdecydowała się na złagodzenie swojego stanowiska i wycofanie sił spod granicy.

Niedługo odbędzie się ponadto niekorzystna dla Rosji konferencja w ramach tzw Platformy Krymskiej - międzynarodowej grupy powołanej dzięki inicjatywie Ukrainy. Rozmowy prowadzone w ramach Platformy Krymskiej służyć mają uregulowaniu statusu międznarodowego półwyspu. W rozmowach uczestniczyć będą m. in. przedstawiciele Ukrainy, Rosji, USA, UE i Turcji.

jkg/kresy24