”W szpitalu psychiatryczno-neurologicznym w Sławianoserbsku, na terenie Ługańskiej Republiki Ludowej, w wyniku głodu, zimna i braku pomocy zmarło 49 pacjentów – czytamy w raporcie misji OBWE, której obserwatorzy odwiedzili tę placówkę, informuje portal www.kresy24.pl.

Z raportu wynika, że przy życiu pozostało około 350 pacjentów szpitala, z czego 120 nie wstaje z łóżek. Wcześniej pracowało tu 180 lekarzy, pielęgniarzy, pracowników administracji. Pozostało…sześciu, a co gorsza, wśród nich żaden nie jest lekarzem.

W szpitalu skończyła się już żywność, prąd, nie ma ogrzewania. Czeka ich tylko powolna śmierć.

Następnego raportu OBWE z tego szpitala pewnie już nie będzie.

Po tej publikacji odezwał się zastępca komendanta separatystów w Sławianoserbsku Władimir Pronin. Przyznał, że sytuacja w szpitalu jest trudna, ale zapewnił, że „nadal zatrudnionych jest tam 80 osób, jedzenia starczy jeszcze na trzy tygodnie, jest też woda, prąd i ogrzewanie, a brakuje tylko lekarstw”. Ale jeśli jest jedzenie i ogrzewanie to dlaczego z głodu i zimna zmarło już 49 pacjentów? - informuje portal kresy24.pl

mof/Kresy24.pl / Charter97