Liderzy państw Unii Europjskiej na szczycie w Brukseli zatwierdzili porozumienie dotyczące wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Do umowy dołączona jest deklaracja polityczna dotycząca przyszłych unijno-brytyjskich relacji handlowych. Są jednak wątpliwości, czy porozumienie ratyfikuje brytyjski parlament.

Umowa brexitowa liczy 585 stron i określa szczegółowo warunki wyjścia Wielkiej Brytanii ze Wspólnoty. Z punktu widzenia interesów Polski kluczowe są dwa zapisy - o zagwarantowaniu praw Europejczyków, w tym naszych rodaków na Wyspach Brytyjskich, oraz zobowiązanie władz w Londynie, że mimo brexitu, będą wpłacać składki do obecnego, unijnego budżetu, którego Polska jest największym beneficjentem.

Najtrudniejsze negocjacji dotyczyły zapisów, które mają zagwarantować, że po brexicie, nie zostaną wprowadzone uciążliwe kontrole na granicy irlandzkiej. Teraz umowa brexitowa musi być ratyfikowana w krajach członkowskich i przez Parlament Europejski.

O ile ratyfikacja w 27 państwach i europarlamencie nie powinna być problemem, o tyle ratyfikacja w parlamencie brytyjskim stoi pod dużym znakiem zapytania. Wielu brytyjskich posłów krytykuje bowiem porozumienie uważając, że godzi ono w interesy Wielkiej Brytanii. 

mod/Polskie Radio - IAR