Listopad, zwłaszcza jego pierwsze dni, jest czasem, w którym w sposób szczególny kierujemy nasze myśli ku zmarłym i samej tajemnicy śmierci. W naszej polskiej tradycji 1 listopada, w uroczystość Wszystkich Świętych, gromadzimy się na cmentarzach, aby tam sprawować Mszę Świętą. Tego dnia nasza uwaga skupia się przede wszystkim na tych, którzy osiągnęli już niebo i których prosimy o wstawiennictwo przed Bogiem. Kolejnego dnia, we wspomnienie wszystkich zmarłych, większy nacisk kładziemy na pomoc tym, którzy przygotowują się jeszcze na spotkanie z Bogiem w niebie.

Pielgrzymując na ziemi mamy świadomość, że jesteśmy częścią Kościoła o wiele większego niż tylko ten ziemski. Kościoła, który składa się również ze zbawionych w niebie i tych, którzy oczekują jeszcze na pełne oczyszczenie. Pierwsze dni listopada w sposób szczególny przypominają nam tę prawdę, którą wyrażamy w Symbolu Apostolskim.

Wierzę w świętych obcowanie

Uroczystość Wszystkich Świętych jest jednym z najradośniejszych świąt w Kościele katolickim. Codziennie w liturgii wspominamy innego świętego, którego znamy z imienia. Tego dnia jednak chcemy wspominać wszystkich, którzy osiągnęli chwałę nieba. Również tych, których imion nie zapamiętano, których historii nie znamy, o których nic nie wiemy. Ale oni będąc przed tronem Boga są częścią Kościoła i wciąż służą temu Kościołowi, wstawiając się za nami, prosząc o łaski, które pomogą również nam osiągnąć cel ziemskiej pielgrzymki. Wszyscy ochrzczeni zmierzają do nieba, naszym celem jest osiągnięcie świętości, o czym przypomina nam szczególnie uroczystość Wszystkich Świętych.

Kościół od początku otaczał czcią najpierw męczenników, a później również innych wyznawców Chrystusa, którzy odznaczali się szczególną świętością. Widząc w nich wzór do naśladowania, chrześcijanie prosili o wstawiennictwo tych, którzy po śmierci stanęli bliżej Chrystusa. Na grobach męczenników odprawiono Eucharystię, podobnie jak my sprawujemy Najświętszą Ofiarę 1 listopada na cmentarzach, gdzie spoczywają doczesne szczątki wielu naszych przodków, którzy osiągnęli już niebo.

Prawdę o drugiej części Kościoła, tych, którzy przebywają jeszcze w czyśćcu, przypomina nam drugi dzień listopada. We wspomnienie wszystkich wiernych zmarłych jesteśmy szczególnie zachęceni, aby swoją modlitwą i ofiarą wesprzeć naszych przodków.

Modlitwa św. Gertrudy za dusze czyśćcowe

Niech Jezus Chrystus, dla nas ukrzyżowany, zmiłuje się nad wami, dusze bolejące; niech swoją Krwią zagasi pożerające was płomienie. Polecam was tej niepojętej miłości, która Syna Bożego sprowadziła z nieba na ziemię i wydała na okrutną śmierć. Niech się ulituje nad wami, jak okazał swe miłosierdzie dla wszystkich grzeszników, umierając na krzyżu. Jako zadośćuczynienie za wasze winy ofiaruję tę synowską miłość, jaką Jezus w swym Bóstwie kochał swego Przedwiecznego Ojca, a w Najświętszym Człowieczeństwie najmilszą swoją Matkę. Amen.

kak/KAI, gosc.pl, Fronda.pl