53-letnia kobieta z Teksasu urodziła dziecko poczęte w laboratorium. Biologiczną matką noworodka jest córka 53-latki.

 

Dziewczynka ma na imię Kelcey. Waży ponad 2,3 kg, urodziła się w jednej z klinik w Teksasie. Kelley McKissack i jej mąż Aaron starali się bezskutecznie o dziecko przez trzy lata. Kobieta trzykrotnie poroniła. Jej matka, 53-letnia Tracey Thompson, zdecydowała się na zostanie surogatką po tym. W kwietniu kobieta przeszła procedurę zapłodnienia in vitro. Dziecko przyszło na świat w wyniku cesarskiego cięcia. Rodzina małej Kelcey zapowiada, że nie będzie ukrywać przed dzieckiem, w jaki sposób przyszło na świat. Dziewczynka ma nazywać kobietę, która ją urodziła babcią, a nie matką.

KJ/pch24.pl/lastampa.it