Ustępujący ze stanowiska watykańskiego sekretarza stanu kard. Tarcisio Bertone podsumował swoją 7-letnią pracę. "Naturalnie były problemy, zwłaszcza w ciągu ostatnich dwóch lat obrzucono mnie oskarżeniami. Splot kretów i żmij" - wyznał. 

W ten sposób odniósł się do licznych zarzutów związanych ze skandalem Vatileaks. Wiele z nich padało w prasie właśnie pod adresem kard. Bertone. Ustępujący watykański sekretarz stanu zapewnił, że choć ma swoje wady, to jednak starał się służyć Kościołowi. 

MBW/TVN24.pl