Czas zimowy jest związany z czasem astronomicznym, właściwym dla geograficznego położenia Polski. Czas letni wprowadza się, aby lepiej wykorzystać światło słoneczne i zmniejszyć zużycie prądu.

 

Początki idei podziału czasu na letni i zimowy sięgają XVIII wieku. Wtedy to jeden z ojców założycieli Stanów Zjednoczonych Benjamin Franklin przekonywał, że będzie to korzystne dla ludzi pracujących. Jako pierwsi w tę ideę uwierzyli Niemcy, którzy zaczęli przesuwać zegar w czasie I wojny światowej.

Z punktu widzenia elektrowni obecnie przesunięcie czasu nie ma większego znaczenia. Korzystniejsze jest jednak dla ludzkiego organizmu. Słońce jest potrzebne do wytwarzania witaminy D. Badania wykazały, że osoby z niedoborem tej witaminy mają znacznie większe ryzyko chorób serca, cukrzycy, nowotworów czy demencji.

Analityk finansowy Paweł Cymcyk z firmy doradczej D.N.A. Rynków uważa, że o ile zmiana czasu miała sens w epoce przemysłowej, to obecnie nie jest ekonomicznie uzasadniona. Wyjaśnia, że teraz większość osób pracuje przy świetle elektrycznym i pobór prądu w poszczególnych miesiącach utrzymuje się na zbliżonym poziomie. Ekspert wskazuje, że korzyści ze zmiany czasu trudno się doszukiwać, natomiast stosunkowo łatwo wskazać straty wynikające z konieczności przestawiania zegarków. Są to między innymi zmiany w funkcjonowaniu pociągów i w organizacji czasu pracy w części przedsiębiorstw.

Psychiatra profesor Łukasz Święcicki z warszawskiego Instytutu Psychiatrii i Neurologii podkreśla, że zmiana czasu wytrąca nas z równowagi. Organizm, aby się przystosować, potrzebuje paru dni. Czasami nawet przez tydzień nie można "się pozbierać". Mimo że tej jednej nocy można by dłużej pospać, tak naprawdę większość osób zgodnie z zegarem wewnętrznym i tak obudzi się o tej samej godzinie, co zwykle.

Profesor Święcicki dodaje, że z punktu widzenia równowagi wewnętrznej, obie zmiany czasu, zarówno z letniego na zimowy, jak i z zimowego na letni, są niekorzystne. Na ogół pacjenci mniej się skarżą na zmianę wiosenną, bo wtedy jest subiektywne poczucie wydłużenia dnia. Natomiast jesienna zmiana czasu jest zawsze źle odbierana, szczególnie przez osoby, które mają tendencje do zaburzeń depresyjnych i lękowych.

A jak wskazówki zmienią swoje ustawienie na tarczy zegara Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie - mówi rzecznik instytucji Ewelina Dudziak. Zegar jest mechanizmem elektronicznym, który odbiera zegar z satelity. O 2.00 zatrzyma się na godzinę, a potem ruszy. Do czasu letniego wrócimy w ostatni weekend marca przyszłego roku.

mm/IAR