Ogólnopolski Strajk Kobiet, Komitet Obrony Demokracji, Inicjatywa "Wolne Sądy"- według informacji polityków PO, działacze tych organizacji mogą zasilić listy Koalicji Obywatelskiej. Pod uwagę brani są również niektórzy politycy... SLD. Mowa o takich osobach, jak np. Katarzyna Piekarska. 

Lider PO Grzegorz Schetyna ogłosił w czwartek start Platformy pod szyldem Koalicji Obywatelskiej (PO, Nowoczesna, Inicjatywa Polska), bez PSL i SLD. Zapowiedział przy tym, że 20 proc. miejsc na listach KO mają otrzymać kandydaci niepartyjni. Przewodniczący Platformy wskazał, że KO chciałaby otworzyć listy dla "ludzi aktywnych, społeczników, ekspertów, samorządowców, organizacji pozarządowych". 

Jak stwierdził w rozmowie z PAP poseł Mariusz Witczak, Schetyna miał na myśli m.in przedstawicieli tych organizacji czy ruchów i stowarzyszeń, które przez cały okres rządów PiS organizowały protesty przeciwko wprowadzanym zmianom w różnych dziedzinach funkcjonowania państwa. Polityk PO nie zdradził jednak na razie żadnych konkretów. 

Z rozmów PAP z politykami Platformy wynika, że chodzi m.in. o przedstawicieli Inicjatywy "Wolne sądy". W majowych eurowyborach z listy Koalicji Europejskiej (PO, PSL, SLD, Nowoczesna, Zieloni) w Poznaniu startował jeden ze współtwórców tej organizacji, mec. Michał Wawrykiewicz (mandatu nie zdobył). Jak informuje PAP, Koalicja nie zapomni również o Komitecie Obrony Demokracji czy Ogólnopolskim Strajku Kobiet. KO myśli o wciągnięciu na listy również niektórych przedstawicieli lewicy, takich jak była wiceprzewodnicząca SLD, Katarzyna Piekarska, wicemarszałek woj. zachodniopomorskiego Stanisław Wziątek oraz jeden z obecnych wiceszefów Sojuszu Sebastian Wierzbicki. Współtworząca Koalicję Inicjatywa Polska Barbary Nowackiej zamierza zabiegać o obecność na listach przedstawicieli lewicy. 

"Inicjatywa Polska proponuje, aby na listach KO, oprócz członków i sympatyków IP, znaleźli się także inni ludzie lewicy. KO to nie koalicja partii, ale porozumienie ludzi i wartości. Dlatego już wkrótce podejmiemy decyzje o kandydatkach i kandydatach z IP i osób popierających nasze wartości"-napisał w oświadczeniu dla PAP jeden z członków zarządu tej partii, Dariusz Joński 

yenn/PAP, Fronda.pl