Powiedziała, że w ten sposób tradycja piątkowego postu mogłaby otrzymać „nowoczesną formę”.

W praktyce miałoby to dotkąć przede wszystkim stołówek. Mogłyby w czwartek (sic!) serwować jedynie wegetariańskie potrawy. Propozycja spotkała się z krytyką polityków innych partii oraz katolickich duchownych. Teolog Manfred Becker-Hubert powiedział, że „wegetariański dzień postulowany przez Zielonych nie może przywrócić religijnej motywacji” postu. Teolog przypomina, że katolicka wstrzemieźliwość piątkowa nie ma niczego wspólnego z wegetarianizmem. Post ma przypominać o ukrzyżowaniu Chrystusa; jest wyrazem idei „mniej znaczy więcej”.

PCh/kath.net/katholisch.de