Jarosław Kaczyński, w rozmowie z radiem RMF FM, odniósł się ponownie do słów Bronisława Komorowskiego, który skomentował atak na śp. Lecha Kaczyńskiego w Gruzji: - Jaka wizyta, taki zamach, bo z 30 metrów nie trafić z samochód, to trzeba ślepego snajpera.

Szef PiS skomentował również rządową reformę OFE: - Sprawa OFE to jest sprawa największego bodajże oszustwa, jakiego się tutaj dopuszczono po roku 89. Mówię o takim oszustwie wprost. Wmawiano milionom ludzi, że będą mieli wyższe emerytury, chociaż ci, którzy OFE wprowadzali, doskonale wiedzieli, że to będzie obniżenie emerytur. Dodał, że PiS po wygranej w wyborach podniesie podatki dla zarabiających powyżej 100 tys. zł rocznie. - Będziemy dążyli do tego, żeby były inwestycje, zamiast luksusowej konsumpcji.

Jarosław Kaczyński opowiedział również na antenie o swoich wakacjach i książce, którą przeczytał: - Byłem i to w dwóch miejscach, z taką przerwą na Warszawę. Można powiedzieć korzystałem z uprzejmości przyjaciół, znajomych na Pomorzu. Najpierw środkowym, w takim naprawdę bajecznym miejscu, nie będę jednak wydawał gdzie.

- Miałem czas na rozmowy, na książki, z filmami było gorzej. Parę zaległości lekturowych odrobiłem. Na przykład Maryny Miklaszewskiej "Spotkałem kiedyś prawdziwego hipstera". Ja znam panią Marynę, obiecałem jej, że przeczytam i przeczytałem z zainteresowaniem.

SM/gazeta.pl/RMF FM