Z badań epidemiologicznych wynika, że 90 proc. Polaków w każdej grupie wiekowej ma deficyty witaminy D, co potwierdzają badania. Jej podstawowym źródłem jest synteza skórna - ale o to w okresie jesienno-zimowym bardzo trudno. Tymczasem witamina D jest niezbędnie konieczna do tego, by czuć się dobrze i dobrze funkcjonować. 

I nie chodzi tylko o mocne kości. Witamina D jest ważna z wielu innych powodów. Między innymi odpowiada za utrzymanie prawidłowej masy i siły mięśni. Umożliwia regenerację neuronów i warunkuje sprawne przewodzenie impulsów nerwowych. 

Na tym nie koniec, bo chroni też przed rozwojem nowotworów. Witamina D, a konkretnie jej aktywny metabolit - 1,25-Dihydroksycholekalcyferol, w skrócie 25(OH)D3, może zapobiec rozwojowi m.in. raka prostaty, sutka, jajnika, płuc, czerniaka i jelita grubego. Jak przekonują naukowcy, "słoneczna" witamina hamuje namnażanie się komórek nowotworowych oraz proces tworzenia się nowych naczyń krwionośnych (angiogenezę), które odżywiają guza i bez których ten nie może się rozwijać. Ponadto przyśpiesza śmierć (apoptozę) komórek rakowych. Badacze doszli więc do wniosku, że im wyższe stężenia witaminy D we krwi, tym mniejsze ryzyko zachorowania na raka. Dowiedziono już, że u osób ze stężeniem 25(OH)D3 wyższym niż 50 nmol/l (20 ng/ml), ryzyko rozwoju nowotworów prostaty i jelita grubego jest mniejsze o 30-50 proc.

Dodatkowo witamina D pomaga utrzymać prawidłowe ciśnienie. Witamina D w połączeniu z wapniem może pomóc w profilaktyce nadciśnienia tętniczego i chorób z nim związanych. W przeprowadzonych badaniach suplementacja tych dwóch związków (w dawkach 8000 IU witaminy D i 1200 mg wapnia) spowodowała znaczny spadek ciśnienia skurczowego o około 9 proc. i mały spadek ciśnienia rozkurczowego.

Objawy niedoboru witaminy D są następujące:

  • bóle kostno-mięśniowe,
  • choroby przyzębia,
  • utrata apetytu,
  • biegunka,
  • bezsenność,
  • zaburzenia widzenia,
  • niesmak i pieczenie w jamie ustnej i gardle.


Źródła witaminy D w żywieniu to przede wszystkim ryby. Ale nie tylko - doskonałym źródłem są także jaja i ser żółty. Przy tym żeby dostarczyć do organizmu dawkę 1000 j.m. witaminy D z innych produktów niż ryby, należałoby codziennie zjadać np. 20 jajek, kilka kilogramów sera żółtego lub wypić ponad 80 litrów mleka. Stąd pożywienie poza rybami może być tylko pomocnicze w dostarczaniu witaminy D, ale nie podstawowe. 

A zatem... śledzie na talerze i smacznego :)

mod