Do tragicznej śmierci trojga studentów doszło podczas otrzęsin na Uniwersytecie Technologiczno-Przyrodniczym w Bydgoszczy w 2015 r. W dniu dzisiejszym zapadł prawomocny wyrok dla osób odpowiedzialnych za tragedię.
Sąd Apelacyjny w Gdańsku skazał w poniedziałek na kary więzienia w zawieszeniu trzy osoby oskarżone w tej sprawie. W tej części wyrok jest prawomocny.
Sprawa czwartego oskarżonego, b. prorektora UTP Janusza P. została przez Sąd Apelacyjny przekazana do ponownego rozpatrzenia.
- To oskarżony P. powinien nadzorować te przygotowania i powinien wskazywać właściwy tok postępowania. Sąd Apelacyjny bierze pod uwagę fakt, że to wszystko funkcjonowało na zasadzie, że przez lata te imprezy się odbywały i wszystko było w porządku. Ale niestety tym razem, ten brak nadzoru i pozostawienie studentów samym sobie, doprowadziło do tej sytuacji, jaka miała miejsce - argumentowała sędzia Błaszczyk-Sobczyk.
- Otrzęsiny odbyły się w nocy z 14 na 15 października 2015 r. w dwóch budynkach bydgoskiego uniwersytetu, a przejście z jednego do drugiego było możliwe łącznikiem. Otwarte były tylko drzwi w jednym budynku. Po kilku godzinach imprezy, gdy zrobiło się gorąco i duszno, część uczestników zdecydowała się opuścić uczelnię - czytamy na portalu polsatnews.pl.
Z porodu nadmirnego tłoku oraz wąskiego przejścia na schodach i łączniku zrobiło się bardzo ciasno. Część studentów starała się przecisnąć pod prąd. Z powodu przewracania się jednych na drugich w wyniku powstałej paniki, w wyniku czego śmierć poniosło troje studentów.
- Dwie studentki w wieku 24 i 20 lat oraz 19-letni student ponieśli śmierć. Sekcje zwłok wykazały, że przyczyną zgonów było niedotlenienie wskutek ucisku na klatkę piersiową – czytamy dalej na polsatnews.pl
mp/polsatnew.pl/pap