"Przewodniczący klubu radnych PiS Jarosław Krajewski przedstawiając kandydaturę Wildsteina podkreślał, że to zasłużony opozycjonista, twórca prasy podziemnej, pisarz i publicysta. Przekonywał, że Wildstein spełnia wszystkie kryteria postawione przedkandydatem na honorowego kandydata Warszawy. W głosowaniu kandydatura Wildsteina została odrzucona. Za głosowało 23 radnych PiS, przeciw było 34 radnych" - pisze wp.pl.

Co najbardziej kontrowersyjne, to to, że odrzucenie kandydatury Wildsteina to precedens, bo do tej pory uchwały o nadanie honorowego obywatelstwa były przyjmowane jednogłośnie. Jednak, jeszcze przed głosowaniem prezydent Warszawy i wiceprzewodnicząca PO Hanna Gronkiewicz-Waltz przekonywała, że dziennikarz na ten tytuł po prostu nie zasługuje. 

Zasługuje natomiast na bycie honorowym obywatelem Warszawy pan Wajda. Kandydaturę Wajdy przedstawiła przewodnicząca rady miasta Ewa Malinowska-Grupińska (PO). Podkreśliła, że Wajda nie tylko reżyseruje filmy, a też przedstawienia teatralne, prowadzi działalność dydaktyczną, społeczną i polityczną. Wspierał opozycję antykomunistyczną. 

No i mamy bohaterów PO. Smuta panuje ale już niedługo Polska zmieni oblicze. 

mm/wp.pl