Czwartkowa porażka Legii oznacza praktycznie koniec szans na mistrzostwo Polski. Serwis Warszawa.sport.pl dowiedział się, że powodem rezygnacji Waltera jest niechęć do wykładania pieniędzy na klub, który przynosi straty. Legia ma kilkadziesiąt milionów złotych długu i tylko awans do Ligi Mistrzów mógłby odwrócić sytuację. Rezygnacja Walter ma być sygnałem dla zarządu klubu - możecie robić, co chcecie, ale ja nie dam na klub już ani złotówki.

 

Wiadomo także, że Walter ma kłopoty ze zdrowiem.Członkami rady nadzorczej Legii, poza Walterem, są Michał Tomczak, Renata Kacprzak-Wielgat, Piotr Tyborowicz i Wojciech Kostrzewa. Prezesem Legii jest Piotr Kosmala, a członkami zarządu Piotr Zygo i Rafał Wyszomierski.



W ostatnich miesiącach regularnie pojawiają się także pogłoski o sprzedaży Legii. Jako potencjalnych nabywców wymieniało się między innymi rosyjski "Gazprom", biznesmena Marka Profusa, spółkę J&S Energy, obecnego właściciela Polonii Józefa Wojciechowskiego, a ostatnio koncern medialny Axel Springer. Wartość klubu szacowano od 60 do 200 mln złotych.



- Stanowczo dementujemy doniesienia dotyczące sprzedaży Legii firmie Ringier Axel Springer. Co jakiś czas pojawiają się takie plotki, ale nie mają one nic wspólnego z rzeczywistością - powiedziała jednak serwisowi Wirtualnemedia.pl Emilia Ordon, PR menedżer Grupy ITI, pod koniec kwietnia. Koncern ITI oświadczenie w sprawie ewentualnej sprzedaży Legii wydał już w połowie marca: "W związku z pojawiającymi się w mediach informacjami o mającej nastąpić w najbliższym czasie sprzedaży Legii Warszawa, Grupa ITI stanowczo oświadcza, że nie planuje sprzedaży klubu."

 

JW/Sport.pl