Łukasz Warzecha nie będzie prowadził programów ,,W tyle wizji'' oraz ,,W tyle wizji extra'' w TVP Info - przynajmniej przez pewien czas. Został odsunięty od pracy przez kierownictwo stacji za domniemaną ,,nielojalność wobec TVP''.

O co chodzi w praktyce? Tego nie wiadomo, bo nie wydano oficjalnego komunikatu i media mają tylko pewne przecieki. Pytany o sprawę Marcin Wolski, szef TVP2, mówił, że to nie on stoi za tą decyzją i nie chce jej komentować.

Warzecha jest w każdym razie znany z krytycznego stanowisko względem niektórych posunięć PiS. Robienie mu z tego zarzutu jest jednak o tyle absurdalne, że swoich poglądów przecież nie kryje i ich nie zmienia, a program partii Jarosława Kaczyńskiego potrafił krytykować i przed wygranymi wyborami. Teraz jednak ,,czarę goryczy'' miały przelać komentarze Warzechy odnoście ,,innych programów i dziennikarzy TVP'', pisze portal ,,Wirtualnemedia''.

Sprawę Łukasza Warzechy skomentował w obszernym artykule opublikowanym na portalu dorzeczy.pl Rafał Ziemkiewicz, krytykując postępowanie ,,dobrej zmiany'' w sferze medialnej i przyrównując jej praktyki do praktyk z czasów PRL.

Przez wielu zwolenników PiS zarówno Warzecha jak i Ziemkiewicz postrzegani są jako siedzący ,,okrakiem na barykadzie'' i stąd spotykają się w mediach społecznościowych z często krytyką. Ich komentarze, mówią przeciwnicy, zanadto dzielą obóz dobrej zmiany i służą w istocie opozycji. Zarzuty te inkryminowani dziennikarze zbywają jednak twierdzeniem o swojej nieprzystawalności do, jak to określają, ,,wojny plemiennej''.

mod/wirutalnemedia.pl