Szef polskiej dyplomacji, Witold Waszczykowski odniósł się do dzisiejszej wypowiedzi wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej, Fransa Timmermansa. W ocenie ministra, Timmermans wykracza "poza prerogatywy międzynarodowego urzędnika".

"Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans postanowił wykroczyć poza prerogatywy międzynarodowego urzędnika i podjąć działania polityczne przeciw Polsce"- podkreślił Waszczykowski. 

Wiceszef KE powiedział w czwartek, że odpowiedź polskich władz na rekomendacje w sprawie praworządności w Polsce nie rozwiewa wątpliwości Komisji, a dalsze kroki wobec naszego kraju zależeć będą od decyzji kolegium unijnych komisarzy. Jak dodał Timmermans, KE jest bardzo blisko uruchomienia art 7. unijnego traktatu wobec Polski. Ruch ten uzależnia od propozycji prezydenta Andrzeja Dudy i sytuacji sędziów Sądu Najwyższego.

Waszczykowski podkreślił, że wiceprzewodniczący KE został zaproszony do Polski, jednak zamiast prowadzić dialog z ministrami spraw zagranicznych czy sprawiedliwości, wolał uczestniczyć w manifestacjach politycznych. Jak przypomniał szef polskiej dyplomacji, kilka tygodni temu Frans Timmermans publicznie, podczas konferencji prasowej zapowiedział, że monitorowanie Polski będzie traktował jako osobistą misję i ambicję. 

"Sądzę więc, że postanowił wykroczyć poza prerogatywy międzynarodowego urzędnika, międzynarodowego biurokraty instytucji europejskiej i podjąć debatę polityczną, działania polityczne przeciwko Polsce"- ocenił minister.

Szef MSZ wyraził też nadzieję, że wcześniej czy później pojawi się możliwość powrotu do dialogu na temat rzeczywistych problemów, a nie tylko rządów prawa w Polsce. Przypomniał, że UE ma obecnie wiele problemów, takich jak Brexit, transformacja wspólnoty oraz problemy zewnętrzne, m.in. otwarte konflikty wokół Europy. 

"To są kwestie, na których powinniśmy się skoncentrować, a nie ingerowanie w sytuację polityczną tego czy innego kraju UE"-podkreślił szef polskiej dyplomacji.

yenn/PAP, Fronda.pl