Za ustawą stoi radna miejska, Camilla Seibezzi. Jej zdaniem, takie zmiany w języku są fundamentalne dla zwalczenia stereotypów. Językowe „konstrukcje tworzą kategorie myślowe i codzienną praktykę”, powiedziała Seibezzi.

Włoska gazeta Corriere del Veneto donosi, że wyrazy „matka” i „ojciec” zostaną w niektórych sytuacjach zastąpione przez neutralne określenia „rodzic 1” i „rodzic 2”. Zmiany są wśród społeczności Wenecji bardzo niepopularne.

Seibezzi powiedziała dziennikowi „La Nuova”, że „tęczowe rodziny”, które nie są uznawane przez prawo włoskie, są „rzeczywistością naszego codziennego życia”.

Camilla Seibezzi, która zajmuje się na co dzień planowaniem zabudowy miejskiej, została postawiona przez weneckiego burmistrza, Giorgio Orsoniego, na czele nowej grupy powołanej dla „praw cywilnych LGBTQ i polityki antydyskryminacyjnej”.

„Idę do przodu... mój pierwszym wyborem jest rezygnacja z popularności, ale jestem przekonana, że zrobiliśmy słuszną rzecz” – powiedziała Seibezzi. Swoją decyzję nazwała „bardzo małym krokiem w kierunku praw cywilnych dla wszystkich”.

Uchwała Seibezzi wywołała mieszane uczucia wśród polityków, nawet u burmistrza Orsoniego, który powiedział, że nikt się z nim w tej sprawie nie konsultował i o niczym osobiście nie wiedział.

Zmiana spotkała się z wielkim uznaniem wiodącej homoseksualnej grupy we Włoszech, Arcigay. Grupa nazwała ją „wielkim krokiem naprzód” i wyraziła swoją „solidarność” i „szacunek” dla Seibezzi.

PCh/LSN