Ciąg dalszy afery związanej ze szczepieniami na Covid-19 dla celebrytów poza kolejnością. Wiceminister sprawiedliwości Michał Woś poinformował dziś, że w sprawie dyrektora WUM złoży zawiadomienie do prokuratury.
Wczoraj rząd zapewnił, że rozpocznie się kontrola na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym w sprawie szczepień. Szef KPRM Michał Dworczyk ujawnił też, że wbrew temu co mówią niektórzy aktorzy, akcja promocyjna szczepień jeszcze nie ruszyła, a zaangażowani w nią aktorzy czy celebryci wciąż czekają na swoją kolejkę. Podkreślił też, że na liście tej nie widnieje Krystyna Janda.
Komentując całą sprawę wiceminister sprawiedliwości Michał Woś napisał:
„Elity celebryckie szorują po dnie. Cwaniactwo i kolesiostwo. Na WUM 10 tys osób zapisanych, a oni wpychają kolesi w kolejkę. To nie temat tylko na kontrolę, ale na śledztwo”.
Dodał:
„Zgłaszamy z Janem Kanthakiem rektora WUM, za te Jandy,Millera do prokuratury”.
Stwierdził też:
„Święta poza netem, a tu takie cyrki”.
Elity celebryckie szorują po dnie. Cwaniactwo i kolesiostwo. Na WUM 10 tys osób zapisanych,a oni wpychają kolesi w kolejkę
— Michał Woś (@MWosPL) January 3, 2021
To nie temat tylko na kontrolę, ale na śledztwo. Zgłaszamy z @JanKanthak rektora WUM,za te Jandy,Millera do prokuratury
Święta poza netem, a tu takie cyrki
dam/twitter,Fronda.pl