Prezes Prawa i Sprawiedliwości, wicepremier Jarosław Kaczyński w ostrych słowach zwrócił się wczoraj do opozycji w związku z kolejnymi proaborcyjnymi protestami, które mają miejsce w momencie walki z epidemią koronawirusa w Polsce.

W trakcie wieczornych obrad Sejmu szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski poinformował, jakoby wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty miał zostać „pobity” przez policję oraz zatrzymany w trakcie protestu przeciwko wyrokowi TK.

Najpierw to łaskawie zdejmijcie te błyskawice SS-mańskie”

- powiedział prezes PiS odnosząc się do tych informacji i dodał:

Wszystkie te demonstracje, któreście popierali, […] kosztowały życie już wiele osób. Macie krew na rękach”.

Dalej dodał, że złamali oni art. 165 i nie powinno ich być w tej izbie, ponieważ dopuścili się zbrodni. Opozycja skandowała „będziesz siedział”, na co Kaczyński odpowiedział:

Jeżeli w Polsce będzie praworządność to wielu z was będzie siedzieć”.

To oburzyło przedstawicieli opozycji totalnej. Posłanka KO Barbara Nowacka zapowiedziała nawet złożenie zawiadomienia do prokuratury.

Komentując słowa prezesa PiS i reakcję opozycji Sebastian Kaleta napisał na Twitterze:

Krzyczeliście "będziesz siedzieć" to Wam Prezes pięknie odpowiedział, że jeśli w Polsce będzie pełna praworządność niektórych Pana kolegów spotka ten los.

Myślę, że kilku Sławkom (Nowak, Gawłowski, Neumann) mocno skoczyła pikawa, bo ich problemy z prawem już znamy”.

dam/PAP,wpolityce.pl