Kontrolowany przez Kreml Gazprom, największy europejski dostawca gazu, ostrzegł dziś przed ryzykiem dostaw surowca do Europy przez Polskę, ponieważ Warszawa nie przyjęła jeszcze nowych warunków tranzytu gazu.

„Słyszeliśmy, że Polska nie ma intencji przedłużenia umowy tranzytowej. Stwarza to ryzyko dla dostaw do krajów europejskich, w tym Niemiec” – insynuował w dzisiejszym wywiadzie dla agencji Reuters wiceprezes rosyjskiego giganta, Aleksandr Miedwiediew.

"To tylko potwierdza, jak niepewnym partnerem jest Gazprom, jak w dwa lub trzy razy w zasadniczy sposób został przykręcony – dosłownie i przenośni – kurek z gazem dla zachodniej Europy. To pokazuje również jak bardzo słuszna była decyzja Lecha Kaczyńskiego o rozpoczęciu budowy terminalu gazowego w Świnoujściu, który właśnie otworzyliśmy kilka miesięcy temu" – skomentował w rozmowie z PAP wicepremier Morawiecki.

"To także pokazuje jak ważne są negocjacje w sprawie zarówno poszerzenia zdolności przerobowych tego terminalu, jak również budowy nowych połączeń gazowych z innymi obszarami, które nie kierują się celami politycznymi, takim jak chociażby Norwegia. To jest to, nad czym teraz też pracujemy" – dodał.minister rozwoju i finansów.

Jak podaje Reuters, przedstawiciele Polski, która importuje większość gazu z Rosji, mieli powiedzieć, że ich kraj nie zamierza odnawiać z Moskwą długoterminowego kontraktu na dostawy gazu. Obecnie obowiązująca umowa ma wygasnąć w 2022 roku.

„Nie mamy planów (...) dotyczących obcięcia dostaw czy ich wstrzymania w związku z tranzytem przez Polskę” – zaznaczył w rozmowie z agencją wiceprezes Gazpromu. Jak przypomina Reuters, Federacja Rosyjska dostarcza gaz do Polski i Niemiec poprzez gazociąg Jamał-Europa, którego roczna przepustowość wynosi ok. 33 mld metrów sześciennych.

Miedwiediew dodał również, że polskie władze protestowały przeciw moskiewskim planom zwiększenia przepustowości gazociągu Nord Stream dostarczającego gaz przez Bałtyk do Niemiec.

"Również, to pokazuje jak bardzo słuszna była decyzja Lecha Kaczyńskiego o rozpoczęciu budowy terminalu gazowego w Świnoujściu, który właśnie otworzyliśmy kilka miesięcy temu”- mówił Morawiecki.

„To także pokazuje jak ważne są negocjacje w sprawie zarówno poszerzenia zdolności przerobowych tego terminalu, jak również budowy nowych połączeń gazowych z innymi obszarami, które nie kierują się celami politycznymi, takim jak chociażby Norwegia. To jest to nad czym teraz też pracujemy”- wyliczał wicepremier.

JJ/PAP, TVP Info, Fronda.pl