Jednym z gości porannej audycji Radia Zet i Polsat News, "Śniadanie w Radiu Zet" był wiceminister obrony narodowej, Bartosz Kownacki. 

Zaproszeni do dzisiejszego programu politycy dyskutowali m.in. o 53. Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa i dość ostrej wymianie zdań pomiędzy wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej, Fransem Timmermansem a szefem polskiej dyplomacji, Witoldem Waszczykowskim.

Posłowie opozycji, m.in. Joanna Schmidt i Borys Budka, obawiają się pogorszenia sytuacji naszego kraju na arenie międzynarodowej, m.in. odebrania Polsce głosu na forum Parlamentu Europejskiego.

"To są strachy na lachy, nic z tego nie będzie. Zamiast zaproponować wspólny front dla Unii, obraża jeden z ważniejszych krajów i to nie ten, który najbardziej kontestuje UE. Ale widzę jak poprzednicy potulnie wykonywali zalecenia z Brukseli"- skomentował sekretarz stanu w MON.

Minister Kownacki potwierdził również, że jutro zostanie ogłoszony przetarg na śmigłowce dla polskiej armii.

"W poniedziałek ogłosimy przetarg na 16 śmigłowców dla wojsk specjalnych i ścigania okrętów wojennych. Wiemy jakie to są firmy: Świdnik, Mielec i Airbus, to są trzy firmy które produkują tego typu śmigłowce. Nasi poprzednicy przez 8 lat kupowali śmigłowce, po Smoleńsku przez 5 lat nie potrafili kupić samolotu. Przyjęliśmy inną filozofię: śmigłowce wysokospecjalistyczne i transportowe osobno".

sjc/300Polityka, Fronda.pl