Lider PO Donald Tusk podczas ubiegłotygodniowej Rady Krajowej partii zapowiedział, że chce, aby KOD przygotował system komputerowy, który ma kontrolować wyniki wyborów. Po ogłoszeniu przegłosowania przez Sejm ustawy medialnej poinformował też o kolejnym wiecu w Warszawie w obronie TVN. Tymczasem Komitet Obrony Demokracji w Krakowie już postanowił pójść za wezwaniem Donalda Tuska i zorganizował tam więc. Frekwencja? To koniecznie trzeba zobaczyć!

Protesty zapowiedziano w całym kraju. Ten w Krakowie zgromadził jednak ... 10 osób.

Wiele osób, które mijaliśmy przed chwilą, śmiało się z nas – krzyczał jeden z uczestników manifestacji przez megafon.

KOD – jak zapowiedział Donald Tusk - ma kontrolować legalność kolejnych wyborów i stanowić o sile mobilizacyjnej Platformy Obywatelskiej, a może nawet całej opozycji.

W tej sytuacji pojawia się oczywiste i samo nasuwające się pytanie: co na to pozostała opozycja?

W piątek Sejm odrzucił uchwałę Senatu w sprawie nowelizacji ustawy medialnej. We wrześniu z kolei Senat odrzucił ustawę w całości. Ustawa trafi obecnie do podpisu prezydenta. Według nowych przepisów firmy spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego nie mogą posiadać udziałów większościowych w polskich mediach. Dotyczy to także stacji TVN, która należy do amerykańskiego koncernu Discovery.

W Gdańsku protestowała zaledwie grupka osób przed przed biurami polityków Prawa i Sprawiedliwości.

W Krakowie frekwencja okazała się jeszcze słabsza. Mówili o tym nawet sami uczestnicy protestu:

Chciałem trochę żalu powiedzieć, że tylu obywateli jest teraz na płycie rynku, cieszy się nadchodzącymi świętami, a ma w dupie to, co dzieje się w tym kraju”.

– Wiele osób, które mijaliśmy przed chwilą śmiały się z nas, krzyczały do nas obraźliwe hasła. Wy macie jakieś argumenty, my mamy swoje, porozmawiajmy, a nie śmiejcie się nam w twarz. My mamy odwagę w 10-20 osób wyjść na ulicę, stanąć na płycie Rynku w Krakowie i powiedzieć, co myślimy. A wy śmiejecie się nam w twarz – wołał mężczyzna.

Jaki sens jest przychodzić na puste place, pokrzyczeć pod siedzibę PiS; zgaszone światła, nikogo nie ma? Nie, to nie ma sensu – stwierdził Krzysztof Nowak z Video-KOD, zapowiadając kolejny protest w sobotę w Krakowie.

mp/portal tvp info, video-kod, twitter