Przed dworcem w Przemyślu doszło spektakularnego starcia prezydenta tego miasta, Wojciech Bakuna z byłym włoskim wicepremierem Matteo Salvinim.

Podczas, bardzo krótkiej, jak się szybko okazało, wspólnej konferencji prasowej Bakuna z Salvinim, w obecności grupy dziennikarzy z Włoch, prezydent Przemyśla wyraził gorące podziękowania wszystkim włoskim firmom, które udzieliły wsparcia uciekającym przed rosyjską napaścią zbrojną, a przybywającym masowo do Przemyśla ukraińskim uchodźcom wojennym.

W pewnym momencie Bakun zwrócił się jednak bezpośrednio do stojącego obok byłego włoskiego wicepremiera, który zasłynął swego czasu apelowaniem o zniesienie sankcji na Rosję po aneksji Krymu oraz fotografowaniem się na moskiewskim Placu Czerwonym w koszulce z wizerunkiem Putina, chcąc mu wręczyć właśnie wspomnianą koszulkę, w której podczas wizyty w Rosji Salvini paradował.

Wojciech Bakun zaproponował dzisiejszemu włoskiemu senatorowi, by ponownie założył wręczony mu przez niego t-shirt z wizerunkiem rosyjskiego dyktatora, a potem wspólnie z prezydentem Przemyśla wybrał się na granicę oraz do ośrodków dla uchodźców, by Salvini mógł się osobiście przekonać, co jego „przyjaciel” Putin zrobił Ukraińcom, którzy w ilości 50 tys. każdego dnia przybywają teraz do Przemyśla, uciekając przed wojną.

Matteo Salvini próbował wejść Bakunowi w słowo i się bronić, jednak po krótkiej chwili po prostu odszedł i opuścił wspólną konferencję, żegnany wyzwiskami ze strony niektórych włoskich fotoreporterów.

 

ren/notizie.it