- Wtedy kiedy wygrała tamta Solidarność, postawiono stoczniowcom pomnik. Czesław Miłosz napisał wówczas takie słowa, które stoczniowcy umieścili na pomniku swych zamordowanych kolegów. Dziś dedykujemy te słowa władzy, która dziś Polskę rujnuje – mówił w trakcie dzisiejszego wiecu a obronie „lex TVN” lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.

Przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie odbył się protest przeciwko tzw. ustawie medialnej. Uczestniczył w nim m.in. lider PO Donald Tusk, który „zadedykował” Prezydentowi RP w skandalicznym kontekście wiersz Czesława Miłosza pt. „Który skrzywdziłeś”

"Jesteśmy tu dziś w obronie wolnych mediów, wolnego słowa, ale chciałbym, byśmy każdego dnia myśleli, pamiętali też o tych, którzy nie mogą związać końca z końcem, bo drożyzna zabija ich budżety domowe, o tych wszystkich, którzy siedzą dziś zrozpaczeni w domu, bo dla ich bliskich chorych na Covid nie ma miejsca w szpitalu. O tych wszystkich, którzy są przez tę władzę upokarzani, jak Sebastian z Seicento, na którego ruszyła cała machina państwowa" - powiedział Tusk.

- Wtedy kiedy wygrała tamta Solidarność, postawiono stoczniowcom pomnik. Czesław Miłosz napisał wówczas takie słowa, które stoczniowcy umieścili na pomniku swych zamordowanych kolegów. Dziś dedykujemy te słowa władzy, która dziś Polskę rujnuje. Ja adresuje te słowa do mieszkańca tego pałacu i jego mocodawców:

"Nie bądź bezpieczny poeta pamięta. Spisane będą czyny i rozmowy. Lepszy byłby dla ciebie sznur zimowy i gałąź pod ciężarem zgięta". Pamiętajcie te słowa wielkiego poety i pamiętajcie, co czeka każdą władzę, która na naród podniesie rękę – powiedział lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.

mp/onet/pap/twitter