"Wielka Brytania może wyjść z Unii Europejskiej bez porozumienia z Brukselą. To w tej chwili najbardziej prawdpodobne rozwiązanie" - mówiła Magdalena Cedro, tłumacząc zawiłą sytuację polityczną wokół Brexitu.

Eksperci obserwujący próbę zbudowania porozumienia pomiędzy Wielką Brytanią a Unią Europejską co raz częściej podkreślają, że prawdopodobnie dojdzie do tzw. "twardego rozwiązania".

"Theresa May ogłaszała, że dojdzie do tzw. twardego Brexitu także po to, by wywrzeć presję na swoich parlamentarzystach. Chce, aby poparli oni wynegocjowaną umowę. Premier udała się też do europejskich stolic. Chciała sprobować przekonać liderów, by jeszcze raz wrócili oni do rozmów z Wielką Brytanią i znaleźli rozwiązanie, które usatysfakcjonuje parlamentarzystów. UE mówi jednak twarde nie" - mówiła publicystka Dziennik Gazety Prawnej na antenie PR24.

Dziennikarka zauważyła, że dzisiejsza debata w brytyjskim parlamencie pokazuje wprost, iż szansa na porozumienie jest minimalna.

"To w tej chwili najbardziej prawdpodobne rozwiązanie. Bruksela i UE przygotowują się na twardy brexit. Szacuje się, że jeszcze będzie porozumienie last minute. Obie strony mówią jeszcze o planie awaryjnym. UE nie ukrywa, że przygotuje plan, który uderzy w Wielką Brytanię" - podsumowała.

mor/PR24/Fronda.pl