Francuscy merowie nie mogą się powoływać na sprzeciw sumienia, by odmówić udziału w zawarciu małżeństwa osób tej samej płci – orzekła dziś Rada Konstytucyjna, najwyższa instancja sądowa we Francji. W ten sposób odniosła się ona do wniosku podpisanego przez 20 tys. merów, którzy domagali się przyznania im klauzuli sumienia. 

W listopadzie 2012 roku prezydent François Hollande, obiecał merom, że nikt nie będzie ich zmuszał do udziału w homoślubach. Ostatecznie klauzula sumienia nie pojawiła się w ustawie, a minister spraw wewnętrznych ostrzegł merów, że za odmowę udzielenia ślubu homoseksualistom grozi im 5 lat więzienia i 75 tys. euro kary.

Po dzisiejszym werdykcie Rady Konstytucyjnej merowie nie dają za wygraną. Zapowiadają, że będą się sądzić przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka. Jak wykazały ostatnie badania, popiera ich w tym większość francuskiego społeczeństwa.

ToR/rv.pl