Fronda.pl: „Nocne Wilki” pojawiły się na premierze filmu Agnieszki Piwar pt: „Rajd Katyński – śladami pamięci”. Nie chciałabym  skupiać się na filmie, tylko zapytać o część gości. Czy zaproszenie „Nocnych Wilków” może niepokoić, czy może jest to sprawa drugorzędna?

Witold Gadowski: Żyjemy w takich czasach, że trzeba przykładać właściwą miarę do różnych zdarzeń. W momencie, kiedy Władimir Putin szykował małe prowokacje przeciwko naszej polityce, to konieczny był hałas związany z „Nocnymi Wilkami”. Jeśli chodzi o aktualny stan, uważam, że nie wolno przeceniać tego zdarzenia, ponieważ dodaje się mu tylko rangi.

„Nocne Wilki” to grupa ideologiczna, związana z oficjalną polityką rosyjską. Im cieszej jest wokół tego, tym lepiej.

Natomiast zastanawiałbym się nad tym, jak działają struktury państwa, służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo, czy działalność jest monitorowana, czy ci ludzie są pod nadzorem. Na ten temat nie posiadamy gruntownych informacji.

Jeżeli zaprasza się organizację, która wspiera Władimira Putina, czy aneksję Krymu, to czy nie jest to forma wybielania działań prezydenta Rosji? Czy takie zaproszenie „Nocnych Wilków” nie jest także afirmacją działalności Putina?

Zawsze byłem przeciwny gruntownej linii politycznej Władimira Putina. Natomiast nie chciałbym tego, by Rosja przesłaniała nam widzenie świata, byśmy my – jako Polacy, skupiali się wyłącznie na Rosji. Polski patriotyzm i ludzie dążący do polskiej niepodległości nadmiernie koncentrują się na Rosji.

Powinniśmy obserwować politykę Moskwy, artykułować  nasze interesy, ale niestety nie zmienimy sąsiedztwa. Nasza polityka, zwłaszcza gospodarcza, powinna być bardziej pragmatyczna, a mniej ideologiczna. Powinniśmy pilnować pewnych ważnych kwestii – sprawa smoleńska, Katyń, zakłusy Rosji na ograniczanie polskiej niepodległości jeżeli chodzi o politykę zagraniczną, czy fałszowanie historii. Te sprawy powinny spotykać twardy odpór, ale tam, gdzie możemy dogadać się z Rosjanami – powinniśmy to robić. Nie grajmy cudzymi kartami, tylko polskimi. Z czasem polskie karty wymagają także elastyczności.

„Jechaliśmy tam pokłonić się polskim oficerom, ale także tym licznym szlachetnym Rosjanom, którzy także padli ofiarą komunizmu. Komunizm to nie był rosyjski wynalazek. To Rosjanie pierwsi padli jego ofiarą, zginęło ich prawie 60 mln” – mówił twórca Rajdu Katyńskiego Wiktor Węgrzyn. Jak można odnieść się do tej wypowiedzi?

W tej wypowiedzi nie znajduję niczego nieprawdziwego. Chodzi o to, że pan Węgrzyn czasem przesadza, zwłaszcza jeśli chodzi o zażyłość z grupami ideologicznymi, które uprawiają de facto propagandową politykę Kremla. Trzeba dostrzegać różne konteksty pewnych zachowań i działań.

„Nocne Wilki” są po prostu grupą propagandową, służącą do uprawiania rosyjskiej polityki propagandowej. My musimy dbać o własną politykę. Tam, gdzie jest nam po drodze z Rosjanami, próbujmy to robić. Tam, gdzie musimy twardo stawiać nasze kwestie niezależności, oczywistym jest, żeby tak działać. Musimy być bardziej pragmatyczni niż symboliczni.

Tyle przyjaźni ze Stanami Zjednoczonymi, ile amerykańskich pieniędzy w Polsce. Tyle przyjaźni z Unią Europejską, ile interesów z UE. Tyle dobrosąsiedzkich stosunków z Rosją, ile dobrych rosyjskich interesów można zrobić dla polskiej gospodarki.

Rozmawiała Karolina Zaremba

<<< 10 PORAD JAK ŻYĆ W CZASACH OSTATECZNYCH >>>

<<< HISTORIA JUDASZA - NOWE FAKTY - ZOBACZ !!! >>>

<<< CHCESZ ŻYĆ SZCZĘŚLIWIE? PRZECZYTAJ TO! >>>

<<< MOC MODLITWY JABESA - BÓG NAPRAWDĘ CI POMOŻE! >>>