Najpierw, wczoraj, lider pozasystemowej opozycji rosyjskiej Aleksiej Nawalny poinformował, że zabrano mu paszport na lotnisku, gdy udawał się na ogłoszenie decyzji Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPCz) w Strasburgu w dotyczącej go sprawie, i nie pozwolono mu wyjechać. Dzisiaj rosyjska służba komornicza poinformowała, że Nawalny zapłacił grzywnę, dlatego anulowano mu zakaz wyjazdu za granicę.

Nawalny był zaskoczony, że przeciwko niemu toczy się jakieś postępowanie o niezapłacone grzywny, z baz danych wynika, że zostało wszczęte 9 listopada. Z tego powodu też w ostatniej chwili przed wyjazdem odebrano mu pszaport. Nawalny wyszedł na wolność w połowie października po odbyciu kary 50 dni. Był to kolejny, jeden z wielu jego wyroków.

Grzywna to równowartość 31 tys. dolarów i ma związek ze sprawę rzekomych defraudacji Nawalnego w spółce Kirowles (powyżej zdjęcie z jednej z rozpraw w tej sprawie). Pierwotnie Nawalny został skazany parę lat temu na 5 lat więzienia, wyrok nie jest prawomocny, bo Nawalny nie wyczerpał całej drogi prawnej. Nawalny i jego zwolennicy twierdzą, że to pokazowy proces, bo Nawalny kupił akcje spółki, żeby mieć dostęp do informacji o nieprawidłowościach. Przypomnijmy, że tak mniej więcej dekadę temu zaczęła się kariera Nawalnego, kupując akcje miał dostęp do informacji o nieprawidłowościach w różnych spółkach i je opisywał w internecie.

Jeśli chodzi o sprawę przed ETPCz, to Trybunał powinien 5 listopada wydać orzeczenie w sprawie skargi Nawalnego przeciwko rządowi Rosji. Opozycjonista wskazywał w tej skardze, że w latach 2012-2014 został siedmiokrotnie zatrzymany, aresztowany i skazany na kary administracyjne. Nawalny argumentuje, że w ten sposób naruszano jego prawa z powodów politycznych.ETPCz już raz rozpatrywał tę sprawę i w 2017 roku zadecydował, że w sześciu przypadkach prawa Nawalnego zostały naruszone. Następnie sprawę przekazano do Wielkiej Izby ETPCz. O procesie Nawalnego przed Trybunałem pisaliśmy m.in. tutaj. O sprawie zatrzymania paszportu Nawalnego czytaj więcej tutaj.

źródło: Kresy24.pl