Włamano się do biura senatora PiS, Rafała Ślusarza, które znajduje się w Gryfowie Śląskim. Polityk informuje o dziwnych okolicznościach:
„Rozpruto drzwi w moim biurze i splądrowano mój pokój. Zaskakujące, że nietknięty pozostał pokój dyrektor biura.”.
Dodaje, że w biurze nie trzymał nic wartościowego ani ważnych dokumentów, tylko komputer. Obecnie policyjni technicy sprawdzają okoliczności włamania, do którego doszło w nocy z czwartku na piątek.
Poza biurem senatora splądrowane zostało też biuro rachunkowe, które z nim sąsiadowało.
dam/PAP,Fronda.pl