"Z niedowierzaniem przyjąłem wystąpienie eurodeputowanej Platformy Obywatelskiej Julii Pitery podczas debaty w Parlamencie Europejskim, poświęconej roli niemieckiego Urzędu ds. Dzieci i Młodzieży, posiadającego złą sławę Jugendamtu"- pisze wiceminister sprawiedliwości, Michał Wójcik w oświadczeniu wysłanym m.in. do naszej redakcji. 

Przypomnijmy, że w czwartek Parlament Europejski debatował w sprawie Jugendamtów. Europosłanka Platformy Obywatelskiej, Julia Pitera stanęła w obronie tej instytucji. Poniżej publikujemy całość oświadczenia wiceszefa MS. 

 

Z niedowierzaniem przyjąłem wystąpienie eurodeputowanej Platformy Obywatelskiej Julii Pitery podczas debaty w Parlamencie Europejskim, poświęconej roli niemieckiego Urzędu ds. Dzieci i Młodzieży, posiadającego złą sławę Jugendamtu.

Do polskiej opinii publicznej docierały liczne przykłady skandalicznych działań urzędników Jugendamtu wobec Polaków, z brutalnym i bezpodstawnym odbieraniem polskich dzieci włącznie. Rodziło to skargi Polaków, których doświadczyło cierpienie całych rodzin, zwłaszcza dzieci.

Tymczasem, według Julii Pitery, temat nadużyć niemieckich Jugendamtów przybiera formę „histerii” i jest „narzędziem w walce politycznej, zasiewa niepokój i podważa nie tylko zaufanie do władzy, ale i wzajemne zaufanie w ramach wspólnoty europejskiej”.

Z całą mocą stwierdzam, że działanie eurodeputowanej PO stoi w sprzeczności ze stanowiskiem polskiego rządu, który dobro polskich dzieci traktuje jako cel priorytetowy.

Działania takie jak czwartkowe wystąpienie eurodeputowanej Julii Pitery w Parlamencie Europejskim szkodzą polskim dzieciom, ponieważ będą wykorzystane jako argument w toczących się w Niemczech postępowaniach. Niweczą też wysiłek całego kierownictwa Ministerstwa Sprawiedliwości, które ma na celu dobro polskich dzieci. Działania te przynosiły zresztą pozytywny skutek, bo nawet wśród naukowców i polityków niemieckich coraz powszechniejsza stawała się krytyka działań Jugendamtu.

Dlatego zwracam się do Pana Grzegorza Schetyny o odpowiedź na pytanie, czy stanowisko Julii Pitery przedstawione w Parlamencie Europejskim było opinią całej Platformy Obywatelskiej. Jeśli nie podziela Pan tych skandalicznych słów, to apeluje do Pana o publiczne wyrażenie dezaprobaty dla działań Julii Pitery, które bardzo szkodzą sprawie polskich rodzin i dzieciom pokrzywdzonym przez Jugendamt. Są granice uległości wobec interesu oficjalnie przedstawianego przez niemiecki rząd. Priorytetem dla wszystkich polskich polityków powinno być utrzymanie dobrych relacji z innymi krajami, ale nade wszystko dobro naszych Rodaków. Zwłaszcza polskich dzieci.

Michał Wójcik
Wiceminister Sprawiedliwości


yenn/ms.gov.pl