U zbiegu ulic Malczewskiego i Joliot-Curie w Warszawie otwarto restaurację Wolna Europa. Wystrój lokalu nawiązuje do epoki PRL. Jest ściana bardów ze zdjęciami Jacka Kaczmarskiego, Okudżawy, Wysockiego czy Kleyffa; galeria satrapów z Węgrem Janosem Kadarem czy Niemcem Erichem Honeckerem. Są też zbiory poświęcone wolnym mediom - oprócz samego Radia Wolna Europa także BBC czy Głosowi Ameryki.


"Restauracja jest hołdem dla wszystkich, którzy mieli swój wkład w odzyskanie wolności przez kraje bloku komunistycznego" - powiedział w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" właściciel, Tadeusz Grzesik, były działacz "Solidarności". W okresie PRL przez trzy lata Grzesik prowadził nielegalną drukarnię.

W restauracji główną rolę odgrywa kuchnia belgijska, ale nie brakuje też dań z Francji, Niemiec a także Danii. Wszystko przygotowywane jest na miejscu. Restauracja oferuje śniadania, lunche, obiady i kolacje; Tadeusz Grzesik wśród specjałów wymienia boczek sous vide, mule z frytkami, belgijską zupę rybną czy żebro wołowe Wujaszka Wani.

Restauracja będzie mieścić 160 osób; wkrótce otwarta zostanie sala bankietowa na 60 miejsc. Obok restauracji Tadeusz Grzesik otworzy ponadto Hotel Mokotów z 24 pokojami.

bsw/wyborcza.pl