Donald Trump ogłosi w poniedziałek nominację na stanowisko Sekretarza Obrony USA. Zostanie nim emerytowany generał James Mattis. Jego pseudonim to „Wściekły Pies”.

 

Generał Mattis to twarda sztuka. Służył w Afganistanie oraz na Bliskim Wschodzie. Był generałem w Korpusie Piechoty Morskiej. Kierował także Centralnym Dowództwem.

Znany jest z nieprzejednanych poglądów. Chce szybko i stanowczo rozprawiać się z przeciwnikami mocarstwa. Jest przeciwnikiem negocjacji pokojowych z Iranem i odpowiada się za radykalną rozprawą z wrogami USA.

Gen. Mattis ma 66 lat. Aby pełnić swoją funkcję musi mieć jednak zgodę Senatu, a Kongres będzie musiał przyjąć ustawę, która zezwoli na objęcie stanowiska wojskowym, którzy pełnili służbę w ciągu ostatnich 7 lat.

O nominacji Donald Trump poinformował na spotkaniu w stanie Ohio. Oficjalna nominacja zostanie ogłoszona w poniedziałek.

Czy to dobry sygnał dla polityki międzynarodowej?

Nominacja generała o wyrazistych poglądach nie musi wcale oznaczać pewnej konfrontacji z jakimkolwiek przeciwnikiem. Wręcz przeciwnie - może stanowić bardzo silny sygnał odstraszający dla państw, które prowadzą agresywną politykę względem sąsiadów.

Tomasz Teluk