Jak donosi dzisiejsza "Rzeczpospolita", jeden z byłych współpracowników Mariana Banasia z czasów jego pracy w Ministerstwie Finansów kierował mafią VAT-owską. To pod takim zarzutem siedzi w areszcie.

- To sprawa bez precedensu – urzędnicy zajmujący eksponowane stanowiska w Ministerstwie Finansów, ścigający oszustwa podatkowe, jednocześnie sami mieli się ich dopuszczać, okradając państwo z VAT" – czytamy w "Rzeczpospolitej".

Zachodniopomorski Wydział Prokuratury Krajowej w Szczecinie i Centralne Biuro Śledcze Policji od dwóch lat prowadzą śledztwo ws. wyłudzeń VAT, których dopuszczała się grupa przestępcza kierowana przez wysokich urzędników resortu finansów.

Dotąd zarzuty usłyszało 15 osób, w tym dwóch byłych podwładnych Mariana Banasia z czasów, kiedy pracował w resorcie finansów i szef jednego z największych w kraju urzędów skarbowych.

Jak wynika z zarzutów przedstawionych współpracownikom Banasia - Krzysztofowi B. i Arkadiuszowi B., 5 mln zł podatku VAT wyłudzili w czasach, kiedy pracowali w Ministerstwie Finansów i oficjalnie ścigali nieuczciwych podatników.

To od listopada 2015 r. do sierpnia roku ubiegłego mieli popełniać oszustwa.

Krzysztof B. to były dyrektor Krajowej Szkoły Skarbowości, czyli kuźni kadr Krajowej Administracji Skarbowej. Zdaniem "RZ" instytucję wymyślił i powołał do życia Marian Banaś. Z kolei Krzysztof B. to były wicedyrektora Departamentu Kontroli Celnej, Podatkowej i Kontroli Gier.

W odpowiedzi na publikację "Rz" Ministerstwo Finansów wystosowało oświadczenie.

"W Krajowej Administracji Skarbowej zatrudnionych jest ponad 60 tys. pracowników i funkcjonariuszy. Jednostkowe przypadki zachowań niezgodnych z prawem zdarzają się w każdej organizacji. Dlatego w KAS utworzono Biuro Inspekcji Wewnętrznej (rodzaj policji wewnętrznej), w którym pełnią służbę specjalistycznie wyszkoleni funkcjonariusze" - czytamy

"Przestępstwa związane z wyłudzeniami VAT są skutecznie ścigane przez właściwe służby, w tym przez KAS. Nikt, kto uczestniczy w przestępczym procederze nie może czuć się bezkarny" - podkreślił resort.

bz/rp.pl