Na antenie TVP Info dyrektor Biełsatu Agnieszka Romaszewska-Guzy odniosła się do skandalicznych słów, jakie Olga Tokarczuk wypowiedziała udzielając wywiadu włoskiej gazecie „Corriere della Sera”. ,,Wstydu trzeba nie mieć’’ – mówi Romaszewska-Guzy.

W rozmowie z włoskim dziennikiem polska noblistka przekonywała, że obecna sytuacja w Polsce wygląda jak sytuacja na Białorusi.

- „Ja myślę, że to wstydu trzeba nie mieć, żeby tak komentować, i trzeba też nie mieć poczucia proporcji. Jedną rzeczą są poglądy polityczne i zadowolenie lub niezadowolenie z sytuacji w Polsce, a drugą rzeczą jest to, co się dzieje na Biaorusi”

- skomentowała szefowa Biełsatu Agnieszka Romaszewska-Guzy.

- „To nie ma nic wspólnego z tym, co jest w Polsce”

- dodała.

Goszcząc na antenie TVP Info Romaszewska-Guzy wyraziła tez radość z uwolnienia trzech polskich działaczek na Białorusi, które od 25 maja przebywają w Polsce. Zaznaczyła, że wciąż niepokojący jest los szefowej Związku Polaków na Białorusi Andżeliki Borys, polskiego działacza i dziennikarza Andrzeja Poczobuta oraz innych osób represjonowanych przez reżim Łuakszenki.

- „Dwie koleżanki - dziennikarski Biełsatu cały czas są w kolonii karnej. Mają po dwa lata więzienia, które dostały nie tak dawno. Myślę o 450 innych więźniach, którzy siedzą w więzieniach na Białorusi, no i o tych koszmarnych warunkach, które panują tam w aresztach”

- mówiła.

kak/TVP Info