Na stronie internetowej "Wyborczej" pojawił się wideo reportaż, przedstawiający "tęczową procesję". 

- Aktywiści z grupy Obywatele RP powrócili przed Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, żeby powtórnie zademonstrować swoje wsparcie dla zatrzymanej w poniedziałek przez policję Elżbiety Podleśnej. Aktywiści odmówili policji wylegitymowania się, a potem pomaszerowali ulicami Warszawy w spontanicznej 'procesji' z reprodukcją obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej z tęczową aureolą na czele - czytamy w opisie zachęcającym do obejrzenia materiału

Bohaterowie reportażu nie rozumieli, że wykazują się brakiem szacunku i kultury. 

- Nigdy w życiu nie byłam na procesji, ale uważam, że to tak absurdalna sprawa. Nie wyobrażam sobie, że mniejszość, do której należę, może kogoś urażać - mówiła uczestniczka

- Przez ten mikromoment w trakcie procesji ludzie się szanują. Gdyby polski katolik szanował się tak jak szanuje swojego współobywatela w trakcie procesji, to byśmy mieli dużo lepszą Polskę - stwierdził inny uczestnik idący w prowokacyjnym marszu wykazującym się brakiem szacunku, nonszalancko popalając papierosa. 

bz/Wyborcza.pl