- W zeszłym tygodniu Prezes mówi, że zna się dobrze z Przyłębską i się z nią spotyka towarzysko. Mija tydzień i GW UJAWNIA- Prezes zna się i spotyka z Przyłębską - pisze w mediach społecznościowych Dawid Wildstein, odnosząc się do kolejnych rewelacji "Gazety Wyborczej"

"Gazeta Wyborcza" opublikowała dzisiaj tekst pt: "Centrum dowodzenia w domu Przyłębskiej. Ujawniamy sekretne spotkania prezesa PiS, premiera i szefowej Trybunału". 

- "Wyborcza" ujawnia. W mieszkaniu prezes Trybunału Konstytucyjnego cyklicznie spotykają się Julia Przyłębska, prezes PiS Jarosław Kaczyński i premier Mateusz Morawiecki. Politycy PiS mówią wprost: To ważny ośrodek władzy - czytamy

- Zdarza się, że prezes partii Jarosław Kaczyński przyjeżdża do Przyłębskiej dwa, a nawet trzy razy w tygodniu. Do apartamentowca przy al. Szucha w Warszawie nie każdy może wejść – budynek jest chroniony, a gości wita konsjerż. Samochód polityka podjeżdża pod główne wejście, a prywatni ochroniarze lidera Prawa i Sprawiedliwości czekają w recepcji budynku. Czasami Kaczyński niesie reklamówkę, a towarzyszący mu ochroniarz teczkę z dokumentami. - pisze "GW"

13 maja Jarosław Kaczyński wystąpił w programie „Pytanie na śniadanie” w TVP 2. Prezes PiS powiedział wówczas, że Julia Przyłębska „jest jego towarzyskim odkryciem ostatnich lat” i bardzo lubi u niej bywać. Dodał, że choć „odkrycie towarzyskie” pełni również funkcję prezesa TK, to spotkania mają prywatny charakter.

Do rewelacji "Gazety Wyborczej" odniósł się na Twitterze Dawid Wildstein: