„Gazeta Wyborcza” ujawniła treść przesłuchania Jarosława Kaczyńskiego w sprawie dotyczącej budowy dwóch wież przez spółkę Srebrna.

Przesłuchanie prezesa PiS miało miejsce w czerwcu tego roku. Chodzi o inwestycję, którą przygotowywał austriacki biznesmen Gerald Birgfellner. Według „GW” Jarosław Kaczyński miał przed prokuratorem pomijać niewygodne dla siebie fakty oraz przedstawiać siebie jako ofiarę austriackiego biznesmena.

Jarosław Kaczyski miał zeznawać, że nie miał wiedzy na temat tego, że prowadzone rozmowy są nagrywane:

„[…] wręcz nie wyobrażał sobie tego, bowiem nie jest to normalny obyczaj, żeby nagrywać tego typu rozmowy”.

Jak relacjonuje „Wyborcza”, prezes PiS zaprzeczał również, aby zlecał wykonanie jakichkolwiek prac Birgfellnerowi:

„Mógł rozmawiać z nim w kategoriach ogólnych, mając na względzie, że realizacja przedsięwzięcia była dla spółki bardzo ważna”

- czytamy.

Wspomniane fragmenty przesłuchania oraz jego omówienie to część postanowienia prokuratorskiego o odmowie wszczęcia śledztwa w sprawie oszustwa. Austriak twierdził, że Jarosław Kaczyński oszukał go, zlecając pracę przy projekcie dwuwieżowego drapacza chmur Srebrna Tower

tag/"Gazeta Wyborcza",Fronda.pl