Prezydent Andrzej Duda podczas swojej wizyty w Stanach Zjednoczonych spotkał się z amerykańską Polonią w Narodowym Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Doylestown, nazywanym "Amerykańską Częstochową".

W trakcie tego spotkania prezydent rozmawiał z por. Karolem Cierpicą, polskim żołnierzem, któremu życie uratował sierż. Michael Ollis. Dudzie towarzyszyli rodzice amerykańskiego wojskowego.

Polski żołnierz, chcąc upamiętnić bohaterskiego sierż. Ollisa, nazwał syna imieniem swojego wybawcy. Rodzice amerykańskiego wojskowego przygotowali dla małego Michała upominek- misia uszytego z munduru ich tragicznie zmarłego syna.

24-letni sierżant Michael Ollis służył w 10. Dywizji Górskiej Armii USA. Podczas ataku rebeliantów na bazę Ghazni w Afganistanie w sierpniu 2013 osłonił własnym ciałem polskiego żołnierza, por. Karola Cierpicę. Ollis zginął na miejscu. Został odznaczony pośmiertnie jednym z najwyższych amerykańskich odznaczeń bojowych - Srebrną Gwiazdą. W Polsce bohaterskiego żołnierza uhonorowano także Gwiazdą Afganistanu i Złotym Medalem Wojska Polskiego.

JJ/Fronda.pl