Podporucznik Jan Szaliłow, „Rene”, został zabity w walce z UB we wrześniu roku 1947. Do dziś pamięta o nim jego kolega z oddziału, podpułkownik Marian Pawełczak „Morwa”.

Ppłk „Morwa” do dziś odwiedza grób swojego kolegi. Obecnie ma 93 lata. Działał w Kedywie Armii Krajowej. Należał do oddziałów Hieronima Dekutowskiego „Zapory”, gdzie był zastępcą dowódcy plutonu. On również był szykanowany przez władze PRL. W 1951 roku aresztowała go bezpieka, przebywał w więzieniu we Wronkach oraz Strzelcach Opolskich.

Ppłk Marianowi Pawełczakowi udało się jednak przeżyć komunistyczne represje. Jego kolega, ppor. Jan Szaliłow, ps. „Renek” zginął od kul w walce z UB 8 września 1947 roku. Zapraszamy do obejrzenia materiału video stowarzyszenia „Głos Bohatera” na ten temat. W tym okresie szczególnie pamiętamy o zmarłych, pamiętajmy też o tych, którzy oddali życie za wolną Polskę.

dam/Głos Bohatera @ Facebook, Fronda.pl