Od czasu dymisji Beaty Szydło ze stanowiska premiera nie ustają spekulacje na temat politycznej przyszłości byłej szefowej rządu. Dziennikarze często piszą, że Beata Szydło, która obecnie nadal współtworzy rząd- jako wicepremier ds. społecznych, zamierza spróbować swoich sił w wyborach do Parlamentu Europejskiego. A te odbędą się już w przyszłym roku. 

Wcześniej polityk nie potwierdzała tych spekulacji, ale też jednoznacznie im nie zaprzeczała. Dziś w rozmowie z Polskim Radiem 24 była premier poinformowała, że rzeczywiście "bardzo poważnie" rozważa taką możliwość. 

"Myślę, że kampania do PE będzie bardzo trudna"- stwierdziła wicepremier. 

"Powiedziałam kiedyś, że jestem na to gotowa i rzeczywiście bardzo poważnie rozważam taką możliwość"-odpowiedziała Szydło na pytanie o ewentualny start w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Rozmówczyni PR24 wskazala, że kampania do Parlamentu Europejskiego zawsze jest trudna, a to ze względu na niską frekwencję w tych wyborach, co widać zwłaszcza w mniejszych miejscowościach. 

"Na pewno będziemy musieli przygotować bardzo mocne listy i to ważne wybory"- przyznała była szefowa rządu. 

W kontekście list Prawa i Sprawiedliwości do Parlamentu Europejskiego obok wicepremier Szydło media często wymieniają obecnego marszałka Sejmu, Marka Kuchcińskiego. 

yenn/Polskie Radio, Fronda.pl