Spotkanie między Prezydentem Andrzejem Dudą a marszałkiem Senatu Tomaszem Grodzkim dobiegło końca.

Grodzki poinformował, że spotkanie odbyło się z inicjatywy Andrzeja Dudy. Termin spotkania uzgadniany był w trakcie trwania prac parlamentarnych nad ustawą dotyczącą wyborów prezydenckich.

- Trzeba powiedzieć, że pan prezydent w tej materii ma pewną niezręczna rolę, bo występuje w podwójnej roli: jako prezydent rzeczpospolitej i jako kandydat - mówił Grodzki na briefingu prasowym. - W związku z tym rozmowa dotyczyła raczej spraw ogólnoustrojowych, żywotnych dla interesów Polski.

- Tematyka obu tych spotkań dotyczyła w dużej mierze ustawy, która była procedowana w Sejmie. (…) Ustawa, która jest niezmiernie ważna, dzięki której mają odbyć się wybory prezydenckie - mówił z kolei prezydencki minister Błażej Spychalski.

Zgodnie ze słowami prezydenckiego ministra Pawła Muchy, prezydent prosił o sprawne procedowanie ustawy o wyborach prezydenckich. Marszałek Senatu zapewnił zaś, że wolą senatorów jest to, aby sprawnie procedować.

Grodzki zamierza ponadto zaprosić prezesa Kaczyńskiego do Senatu, by spróbować wypracować kompromis, który ułatwi Senatowi pracę.

g/rp, wpolityce