– Jestem Niemcem. Tu się urodziłem, gdzie żyje się z zasiłków – mówi 18-letni zamachowiec z Monachium na nagraniu, które pojawiło się w internecie. – Przez was byłem gnębiony (…) Teraz musiałem kupić broń, żeby was powystrzelać – krzyczy do ludzi, którzy zaczepili go, gdy biegł z plecakiem po dachu budynku.

W odpowiedzi usłyszał: jesteś ch…, a nie Niemcem i „ty dupku”. Na pytanie, co robi, zamachowiec nie odpowiedział. 

W piątkowy wieczór 18-letni Niemiec pochodzenia irańskiego zabił w centrum handlowym Olympia w Monachium dziewięć osób, 27 jest rannych, w tym 10 ciężko. Zamachowiec popełnił samobójstwo.

Sprawca strzelaniny w Monachium prawdopodobnie wabił ofiary za pośrednictwem Facebooka. O działaniu 18-letniego Niemca pochodzenia irańskiego poinformował szef niemieckiego MSW Thomas de Maiziere.

Poczynione ustalenia wskazują, że zamachowiec zapraszał konkretne osoby do McDonalda, gdzie rozpoczął strzelaninę. Włamał się na konto dziewczyny i oferował rzekome zniżki. W treści wiadomości pojawiała się konkretna godzina. 

David Ali Sonboly wczoraj w centrum handlowym Olympia zabił 9 osób i ranił 16. Potem popełnił samobójstwo. Większość ofiar śmiertelnych to cudzoziemcy - wśród zabitych są 3 osoby z Turcji, 3 z Kosowa oraz jedna z Grecji. To głównie osoby młode, trzy miały po 14 lat, dwie po 15.

kol/IAR