Adrian Zandberg, prezes partii Razem postanowił po raz kolejny zaatakować PiS. Tym razem stwierdził, że Prawo i Sprawiedliwość to szczyt zakłamania. Powód? Odrzucenie projektu ustawy o liberalizacji aborcji.

Zandberg przyznaje, że szokujące jest dla niego to, że za odrzuceniem w pierwszym czytaniu głosowali także politycy Platformy Obywatelskiej oraz Nowoczesnej.

Szokujące może nie, na pewno jednak jest to zastanawiające. To jednak, że PiS głosował za odrzuceniem ustawy, nie jest szczytem zakłamania (co Zandberg PiSowi zarzuca, gdyż ten miał traktować poważnie inicjatywy obywatelskie), lecz wierności przekonaniom. Posłowie PiS w większości deklarują się katolikami. Jak więc mieliby nie być przeciwko ustawie, w której myśl w Polsce zabijanych byłoby jeszcze więcej dzieci w łonach matek? Głosowanie za odrzuceniem projektu było zdecydowanie tym, co PiS zrobić powinien, ażeby być wiarygodnym.

Niestety jednak słowny ma zamiar być także p. Zandberg wraz ze swoją partią Razem. Chce w następnej kadencji Sejmu złożyć projekt liberalizacji aborcji, bez względu na protesty społeczne. Cóż, wygląda na to, że to kolejny ważny powód (których jest mnóstwo), ażeby na „Razem” nie głosować.

dam/pikio.pl/Fronda.pl