„Odsyłanie cudzoziemców z Białorusi pozwala służbom białoruskim na dokładniejsze dobieranie tych, którzy pozostając na Białorusi będą przygotowywani do ataków na granicę Rzeczpospolitej” – uważa rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.
„Na lotnisku w Mińsku pełno ludzi. Czekają na kolejne loty ewakuacyjne. Są one planowane w najbliższych dniach. Z Białorusi odlecą kolejni cudzoziemcy, którzy wcześniej próbowali przedzierać się na Zachód” – napisał w mediach społecznościowych rzecznik ministra spraw wewnętrznych Mariusza Kamińskiego.
„Powroty nie oznaczają jednak końca białorusko-rosyjskiej operacji przeciwko Polsce. Na Białorusi wciąż pozostaje na tyle dużo cudzoziemców, by prowadzić pełzający konflikt przeciwko Unii Europejskiej, destabilizując naszą granicę” – skonstatował Stanisław Żaryn.
Na lotnisku w Mińsku jak widać pełno ludzi. Czekają na kolejne loty ewakuacyjne. Są one planowane w najbliższych dniach.
— Stanisław Żaryn (@StZaryn) December 2, 2021
Z Białorusi odlecą kolejni cudzoziemcy, którzy wcześniej próbowali przedzierać się na Zachód. 1/3 pic.twitter.com/wFJ7wkXnSN
ren/twitter